wtorek, 8 września 2015

Coś spontanicznego.

Mam jeszcze miesiąc wakacji.
Ale już cholernie się nudzę i nie mam co ze sobą zrobić...

I właśnie z nudów wychodzą takie rzeczy:



Nie jest to video nie wiadomo jak wysokich lotów. Oczywiście.
Ale nie jestem profesjonalistką. Po prostu kocham to robić.
Mam nadzieję, że mimo wszystko się Wam spodoba :)

Buziaki!
E.

poniedziałek, 7 września 2015

Nowe życie.

O matko, bardzo długo mnie tu nie było.
Ale ile się przez ten czas wydarzyło...
Moje życie trochę się zmieniło.
Na lepsze, oczywiście.


Najważniejsze jest to, że zdałam maturę. Uff..
Kamień z serca.
To co ja przeżyłam z matmą przez ostatnie tygodnie przed maturą...
Nie życzę tego najgorszemu wrogowi.
Ale to już za mną. :)

Dostałam się na studia. Niekoniecznie wymarzone, ale jakieś są.
Dziennikarstwo, specjalizacja: sport. Hmmm..
Może to być trochę abstrakcyjne, no ale zobaczymy. Czas pokaże.
Jeszcze chwilowo mam wakacje. Mój rok akademicki zaczyna się 7 października.
Siódmego - rozpoczęcie, a dwunastego - pierwsze zajęcia.

A co do wakacji...
Jak co roku z mamą pojechałyśmy na Festiwal Gwiazd do Międzyzdrojów. Dużo przedstawień teatralnych, koncertów, zdjęć, autografów i zamieszania...
Ale było w porządku.
Najważniejsze, że spędziłam trochę czasu z mamą. Taki babski coroczny wypad nad morze.
Cudownie. Nie mogę się doczekać przyszłego roku.


Oczywiście, jak nie jak tak.
Musiałam zaliczyć obóz z Kwiatem. Moja miłość do jego osoby trwa od roku.
Stał mi się bardzo bliski. Jest dla mnie jak przyjaciel. Rozmawia nam się bardzo dobrze.
Znowu na tym obozie byłam najstarsza. Ale miało to swoje plusy.
Najważniejsze, że spotkałam się z moimi przyjaciółkami, z którymi poznałam się w zeszłym roku na obozie. Trafiłyśmy razem do grupy wychowawczej, która zresztą była najlepsza i miała najlepszego wychowawcę. Pozdrawiam, panie Hubercie! :D
Bardzo mi się za nimi tęskni. Znowu jesteśmy porozwalane po całej Polsce i jaj uda Nam się spotkać to będzie cud. Nagraliśmy z Kwiatem cudowną piosenkę ODKRYJ W SOBIE MOC. Najlepsza piosenka i najlepszy teledysk.

Mogłabym o tym obozie opowiadać godzinami, jak wiele ważnych rzeczy dla mnie, i nie tylko, się wydarzyło. O tym, jaką moja przyjaciółka dostała szansę dzięki Kwiatowi.  Będę mu wdzięczna za to do końca życia.

Teraz zobaczycie kilka zdjęć, na których jest tyle ważnych dla mnie wspomnień i momentów:








Ostatnie zdjęcie siedemnastolatki :)

Grupa Pana Huberta :)

Tzw. integracja obozowa :)

Warsztaty w Zamościu :)

Wybieranie butów przed imprezą osiemnastkową :)

Razem z przyjaciółmi byliśmy jako wolontariusze Fundacji Anny Dymnej Mimo Wszystko na Festiwalu Zaczarowanej Piosenki w Krakowie :)


Pielgrzymka do Częstochowy przed maturą :)



A teraz teledysk i kilka piosenek, które przewinęły mi się przez ostatni czas: