about me.




Tak. Zdjęcie na początek,  żebyście wiedzieli kto do Was mówi.
Eliza. Jeszcze lat siedemnaście. Ale już niedługo.
Osiemnaście skończę jeszcze w tym roku, a dokładniej 12 września.
Mieszkam w małej wsi leżącej 20 km od Poznania. Nie będę Wam pisać nazwy, bo mogę się przekonać,  że o niej nie słyszeliście. Więc po co.
Po wakacjach idę do trzeciej klasy liceum.
Tak, czeka mnie matura. Tak, jestem przerażona. Szczególnie,  że jesteśmy królikami doświadczalnymi i piszemy ją na nowych zasadach.
Jestem zaszczycona. O tym marzyłam.
Co chcę robić po liceum?
Nie mam bladego pojęcia.
Znaczy mam coś tam w głowie rozrysowane,  ale to tylko szkic.
Nic szczególnego.
Ale najprawdopodobniej będzie to dziennikarstwo sportowe albo studium piosenkarskie i staż, w którymś z teatrów muzycznych. Moim marzeniem jest Buffo, ale to jeszcze długa droga przede mną. A dziennikarstwo na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jak się dostanę.
Ale oceny mam dobre. Więc czemu by nie spróbować.
A jak w ogóle nic nie wyjdzie to zakładamy z kumplem kabaret. Właśnie,  jeszcze nie wspomniałam,  że moją miłością jest kabaret.
Najukochańsze to Kabaret Hrabi, Kabaret Paranienormalni i Kabaret Skeczów Męczących.
Uwielbiam też Czarka Pazurę,  Abelarda Gizę i najwspanialszego na świecie,  Jima Carrey'a.
Teatr - też kocham.
Paweł Małaszyński - mój guru wśród aktorów,  a wśród aktorek - Agnieszka Dygant.
Sama pogrywam w lokalnym teatrze. Pracujemy z aktorem z Teatru Nowego w Poznaniu. 30 czerwca mieliśmy premierę swojego spektaklu.  Poszło dobrze.
No to tak mniej więcej.
Jeżeli jeszcze coś chcecie wiedzieć to wejdźcie w zakładkę kontakt. Tam jest napisane co musicie zrobić.
Pozdrawiam.

* AKTUALIZACJA *

Za chwilę kończę dziewiętnaście lat, zdałam maturę i idę na studia dziennikarskie w Poznaniu. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz